piątek, 25 sierpnia 2017

2017-08-22 Wtorek

Kolejny dzień walki ze sobą za sobą. ☺






I w drodze z basenu... 178g x 36 = 640 kcal i szlag basen trafił.

czwartek, 24 sierpnia 2017

2017-08-21

Po wywczasach od poniedziałku wracam do kieratu. 







sobota, 19 sierpnia 2017

Kaszubianka w Ustroniu Morskim

Kompletując zdjęcia z wakacji przypomniałam sobie o tym miłym pensjonacie tuż nad plażą. Nietuzinkowe, romantyczne miejsce do którego warto zajść chociażby dla pysznej kawy z zajzajerem (?! i nie jest to kwas solny ;) lub herbaty z płatkami róż.











Marsz pamięci ofiar cywilnych Powstania Warszawskiego

Bardzo piękna idea i mam nadzieję, że będzie kontynuowana jeszcze wiele lat.

Już tłumaczę o co chodzi, bo to nie jest zwykły marsz ale jak to na Mazowszu większość imprez organizowanych jest w konspiracji tak i tym razem wiedzę na ten temat otrzymałam drogą pantoflową, więc podaję ją dalej.


Może ktoś się sam przyjdzie za rok, aby samemu uczestniczyć w tym wydarzeniu.





Pod pomnikiem o godz. 18 rozpoczęła się uroczystość upamiętniająca śmierć ludności cywilnej.

Ceremonia składania wieńców i wiązanek jest elegancka. Wieniec jest niesiony przez umundurowanych żołnierzy lub harcerzy przed osobą składajacą. Każdy może złożyć kwiaty w ten sposób, zgłasza się tylko wcześniej i przekazuje wieniec z karteczką od kogo jest.
Na zdjęciu m.in. Grażyna Komiażyk.
                                                                          Nie wiedziałam, że krzesła ustawione przed pomnikiem są dla ludności, a rezerwacja odbywa się na najstarszej zasadzie "kto pierwszy ten lepszy". Na szczęście moja przewodniczka Grażyna Komiażyk już czekała na mnie. 





Po zakończeniu marszu można pójść do domu lub wziąć udział w marszu. Każdy może wziąć świeczkę i kartkę symbolizującą jedną osobę, która zginęła w tym czasie.







                                         
 Moja pani miała na imię Helena i 21 lat.



Trasa marszu wynosi ok. 3,5 km i uczestniczy w niej sporo ludzi, najczęściej jednak ci, których bliscy zginęli w tym strasznym czasie.

Mnie także inaczej szło się gdy miałam obok siebie panie, które opowiadanie zaczynały od słów "W tym miejscu stała fabryka...", "Szpital zakaźny ocalał, bo...", "Moja teściowa...".


Po długim marszu dotarliśmy na miejsce. Wzdłuż alei ustawiono słupy z tysiącami nazwisk. Ofiar, które zginęły w tamtym czasie. Przede wszystkim ludności cywilnej.



Na zdjęciu m.in. Grażyna Komiażyk.
Jak widać na zdjęciu obok, trudno znaleźć osobę


Wystawę można zobaczyć od wiosny do jesieni w Parku Powstańców Warszawy przed Cmentarzem Wolskim. Najlepiej wejść od ul. Redutowej.

Na okres zimy słupy są demontowane, z uwagi na nietrwałość materiału na niskie temperatury.


środa, 16 sierpnia 2017

Długi weekend

Nie chce mi się do pracy dzisiaj.
Obok wspomnienie jednej z wycieczek po Warszawie. :)
Turystycznie - Wedel.

czwartek, 10 sierpnia 2017

2017-08-09 Środa

I zgłodniałam od tego pisania o żarciu. 😒





2017-08-08 Wtorek

Kolejny dobry "patent" diety BeBio twaróg z avokado.


A to już moje ulubione danie na lato. Sałata z gorącym kurczakiem.


2017-08-07 Poniedziałek

Dieta a`la Chodakowska jest idealna na upał i zapieprz w pracy. Zupełnie nie rozumiem niechęci wśród znajomych. Przepisy, które promuje są dobrze skomponowane i przede wszystkim szybkie w przyrządzeniu.





No! prawie, ale za to nic więcej nie jadłam :)