wtorek, 31 października 2017

2017-10-30 PONIEDZIAŁEK

Nie ma sentymentów. 1 listopada wiąże się z odwiedzinami umarłych i kochanych ciotek, które już pichcą pyszności, aby nas futrować po uszy.

Jedynym wyjściem jest post przed świętem, aby w ostatecznym rozrachunku bilans wyszedł na zero.




Były jeszcze 2 przegryzki w postaci jabłka i papryki - zapomniałam o zdjęciu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz