Mam dosyć skupiania się na żarciu, a tym bardziej pisaniu bloga o nim. Po wszystkich perypetiach żołądkowo-jelitowych stwierdzono u mnie nietolerancję na gluten i chorobę wrzodową. Nie jestem w stanie zliczyć lekarzy, których odwiedziłam i pomysłów jakie na mnie mieli. Może kiedyś to opiszę na razie mam ważniejsze rzeczy na głowie. Muszę ponadrabiać zaległości.








Brak komentarzy:
Prześlij komentarz