Pani dietetyczka, powiedziała, że nie ma sensu nie pić alkoholu jak jest się w towarzystwie. Należy tylko uważać i powinna to być lampka czerwonego wina i drugie tyle czystej wody.A co zrobić jak w knajpie nie podają wina?
;)
Zamówiłam "dziewczynę legionisty".
Chyba nie do końca o to chodziło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz