sobota, 12 marca 2016

Piątek 2016-03-11

Już niech ta wiosna przyjdzie. Wszyscy dookoła są tak ponurzy, że nawet jak mam dobry humor to zaraz mi go ktoś zepsuje.

9.00

12.00



15.00

18.00

Potem był basenik. I lampka wina na wieczór.No może dwie i trochę.

23.00 Kino domowe. :) Normalnie nie przepadam za jedzenim w łózku.
2 lampki wina przełamały zasady.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz