Stoję w blokach startowych aby zdążyć do sklepu przed dzisiejszym dzikim tłumem. Zapomniałam zaopatrzyć się przed świętami w mleko do kawy, pietruszkę do sałatki i jajka (UPSSS!)
Resztę mam ;)
Wielki piątek był jak na tradycję przystało postny. Bez mięsa, tylko 3 posiłki i w tym 1 do syta.
Z twarożkiem
Rybka
Hummmus z fasoli. Miała wyjść pasta, ale wyszła za rzadka...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz