Umówiłam się na rower na 12.00 więc nie będę się rozpisywała. Zastanawiam się jak radzą sobie ludzie posiadający trójkę i więcej dzieci. Pewnie nie mają czasu jeszcze pisać bloga.
W piątek nie miałam nic przygotowanego więc i jedzenie było przypadkowe.
![]() |
| Mój "przyjaciel" na czarną godzinę. |






Brak komentarzy:
Prześlij komentarz