niedziela, 10 kwietnia 2016

Sobota 2016-04-09

GŁÓD to jest stan umysłu. 
Jak tylko pomyślę o odchudzaniu, od razu robię się głodna bez względu na to czy jadłam przed chwilą czy też 2 godziny wcześniej.
Sobota była intensywna, robocza, a na końcu całkiem rozrywkowa. Jak to sobota. 




O 19.00 był serek naturalny 200 g.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz