sobota, 6 maja 2017

2017-05-04 Tiffany boczki ;)

Łatwo obliczyć Tiffany była we czwartek. Skoro na 3 dzień boli, a dzisiaj sobota. Byłam pewna, że mnie się to nie przydarzy skoro regularnie chodzę na basen i jakieś tam ćwiczenia.. W piątek owszem coś tam "smyrało", ale dzisiaj nie jestem pewna, czy wyciągnę naczynia ze zmywarki.

Ćwiczenia polecam zwłaszcza dla początkujących bo są wręcz łatwe i przyjemne w wykonywaniu.
Link do YouTube tutaj Tiffany-boczki

Poza tym cisza, spokój i kupa roboty. Oby tak dalej.

Do tego jedzenie z Cateringu jak zwykle nie zawiodło. Było pyszne i trochę mało. Na szczęście coraz mniej odczuwam głód i jak już zaszalałam z kaszanką to kolację zostawiłam na drugi dzień. Jeszcze 2 tygodnie temu zjadłabym i jedno i drugie.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz