Jak ja nie cierpię odchudzać się.
![]() |
| Jak widać, zabieram się dzielnie, za siebie. |
![]() |
| Koktajl mleczno-pomarańczowy. Dużo lepiej smakuje niż wygląda. |
![]() |
| Z obiadem to pojechałam. Brązowy ryż z jogurtem i orzechami. Jadałam lepsze rzeczy, ale przynajmniej trzymał sytość do wieczora. |





Brak komentarzy:
Prześlij komentarz