czwartek, 15 czerwca 2017

2017-06-15 Boże Ciało - zmora dla użytkowników dróg

Zachwyt kuzynki nad świętowaniem Bożego Ciała na prowincji. 4 ołtarze ustawione dookoła kościoła. Raz, dwa i po procesji, a ksiądz biegiem do drugiego kościoła bo tam już czekają. W większych miastach jest inaczej - to ciągnie się i ciągnie, ludzie kilometrami procesują się blokując ruch. Nie rozumiem dlaczego akurat na drogach krajowych mają pozwolenie. Tak kiedyś ugrzęzłam w Bełchatowie w drodze z Jelenie Góry do Warszawy- jakby innych dróg nie mieli tylko akurat DK8 - stare czasy.

Jestem jak najbardziej katolikiem i to dosyć praktykującym, ale wolę zamiast afiszować się w korowodach, które bardziej kojarzą mi się z pogańskimi obrzędami i rytuałami,
czynić dobre słowo albo uczynek.

Ponieważ nie będę już dzisiaj nic więcej jadła mogę się pochwalić, że byłam grzeczna.


Obiad I danie

Obiad II danie - w końcu święto






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz