sobota, 4 czerwca 2016

Piątek 2016-06-03 -4 kg/4dni

Nareszcie wyprostowałam sobie bloga i nie mam zaległości. Tendencja spadkowa utrzymana i jestem z tego zadowolona. Chociaż jak to zrobiłam, że w ciągu 4 dni straciłam 4 kg? Nie mam bladego pojęcia.
Pewnie mogłabym wymyślić jakąś bzdurę i zbić na tym majątek ;)
Piątek był sałatkowo-śledziowy.



Widać, że mamy praktykanta?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz