Moje zapasy zakupione na Biobazarze za fortunę zniknęły już wczoraj. W lodówce mam kaszę jaglaną, ogórki, łososia wędzonego, marchewkę, koperek, boczniaki i zero czasu aby biec na zakupy.
Zresztą jak pójdę na głodnego to znów nakupię niedozwolonych rzeczy i będę miała nerwa, że nie wytrzymałam.
![]() |
| Wędzona dorada na ciepło. |
![]() |
| Makaron ryżowy z awokado |
![]() |
| Młoda kapustka z pieczarkami w pomidorach |






Brak komentarzy:
Prześlij komentarz