wtorek, 14 lutego 2017

2017-02-13 Poniedziałek 79,8 kg

!!#!....%*@!!

Dzisiaj już nie wchodzę na wagę. Z przezorności jednak nagotowałam gar chudego kapuśniaku, który "chodził" za mną od kilku dni, i który będę podjadała jak nabiorę ochotę na podjadanie.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz