Pierwszy dzień po długim wolnym był fantastyczny. Oczywiście dom wariatów i wszystko na wczoraj, ale bardzo cieszyłam się, że wreszcie wróciłam do pracy. Wieczorem za to był film "Milczenie" Scorsese a w kinie. Odwaliłam kawał dobrej roboty i mogę powiedzieć, że tydzień zaczął się dobrze. Waga dzisiaj także była dla mnie łaskawa i wskazywała równe 80,00 kg.





Brak komentarzy:
Prześlij komentarz