sobota, 15 sierpnia 2015

Sobota 77,4 kg

Pozostało:
  • 10 dni do 26 sierpnia
  • 2,0 kg do zgubienia
Wniosek nasuwa się jeden. Najlepiej chudnę jak piję piwo ;)
I to dwa na wieczór.

Echo w lodówce dało o sobie znać.

Pyszny chłodnik

Pstrąg w migdałach na brązowym ryżu.
Rewelacja.

Lato mamy i upały i na głodnego na zakupy poszłam.
Po drodze ze sklepu jeszcze paczkę chipsów małą....

Kolacja robiła się długo...

W zasadzie nim zdążyłam zrobić kolację to już nie byłam głodna.
Ale skoro już zrobiłam to zjadłam...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz