Następny etap czyli 26 września cel 73,4 kg. Pozostało:
- 8 dni
- 5,4 kg do zgubienia.
Ja pitolę! Nie ma takiej opcji, aby mi się udało. W ciągu tygodnia zgubić ponad 5 kg? Na pewno nie w zdrowym stylu.
Wrzesień to mój miły rodzinny miesiąc, w którym odwiedzam swoją rodzinkę i bliskich. Ponieważ nie odwiedzam ich za często i jak po roku zjawię się to mam obiadki, grille, winka, nalewki i ciasta domowej produkcji. Do tego świętuję urodziny wsoich chrześniaków. Nawet nie chciało mi się fotografować wszystkiego co jadłam, bo lista byłaby bardzo długa.
W efekcie przytyłam 1,8 kg w ciągu tygodnia.
Wrzesień to mój miły rodzinny miesiąc, w którym odwiedzam swoją rodzinkę i bliskich. Ponieważ nie odwiedzam ich za często i jak po roku zjawię się to mam obiadki, grille, winka, nalewki i ciasta domowej produkcji. Do tego świętuję urodziny wsoich chrześniaków. Nawet nie chciało mi się fotografować wszystkiego co jadłam, bo lista byłaby bardzo długa.
W efekcie przytyłam 1,8 kg w ciągu tygodnia.
![]() |
| 5 lat |
![]() |
| To nie herbatka z cytryną |
![]() |
| 2 latka |
![]() |
| Klasyczny niedzielny rosołek |
![]() |
| Pyszny gulasz |
![]() |
| Pierogi ruskie na dworcu we Wrocławiu |
Teraz muszę się zastanowić co zrobić, aby pozbyć się tego co tak niefrasobliwie nabrałam.
Mam opcję kapuścianej, Dukana lub garsteczkowej-rygorystycznej.
Jeszcze się zastanawiam.






Brak komentarzy:
Prześlij komentarz