Też macie w pracy tą dziwną zależność, że im więcej zrobicie to w nagrodę otrzymujecie więcej zadań do zrobienia? Cały tydzień siedziałam po godzinach i zamiast ubywać, przybyło mi roboty. Widać jestem ta durna, dobra ciocia co cudze małpki na plecach hoduje. Jakoś nie mogę się przyzwyczaić do systemu korporacyjnego. O jedzeniu pisać mi się nie chce.
Za to na weekend wyjeżdżam nad jezioro. Pogoda ma być super więc się podwójnie cieszę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz