Odkryłam na nowo wędzoną makrelę.
I też odkryłam, że wędzona wędzonej nie równa. Niestety teraz w sklepach sprzedają rybę nie wędzoną, ale moczoną w roztworze soli o zapachu dymu. Absolutnie nie ten smak.
Polecam ryby kupić na BioBazarze przy Żelaznej w Warszawie.
Jeśli w sklepie produkt wędzonopodobny kosztuje 18,50 zł, to jednak wolę kupić prawdziwą za 20,00 zł.
Funkcjonują też w innych miastach link [tutaj]
A Wtorek jak to zwykły dzień tygodnia. Na szczęście zdyscyplinowany i to z basenem.







Brak komentarzy:
Prześlij komentarz