czwartek, 18 sierpnia 2016

Wtorek 2016-08-16

Odkryłam na nowo wędzoną makrelę. 
I też odkryłam, że wędzona wędzonej nie równa. Niestety teraz w sklepach sprzedają rybę nie wędzoną, ale moczoną w roztworze soli o zapachu dymu. Absolutnie nie ten smak. 

Polecam ryby kupić na BioBazarze przy Żelaznej w Warszawie. 
Jeśli w sklepie produkt wędzonopodobny kosztuje 18,50 zł, to jednak wolę kupić prawdziwą za 20,00 zł.
Funkcjonują też w innych miastach link [tutaj]

A Wtorek jak to zwykły dzień tygodnia. Na szczęście zdyscyplinowany i to z basenem.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz