Telefon.
- Cześć. Wracam do biura. Dzisiaj są te pyszne gruzińskie pierożki. Chcesz gotowane, czy smażone?
- Gotowane.
I tyle z mojego odchudzania. Lodówka w pracy pełna żarcia :(
Poza tym było i przepisowo i smacznie. Ale cieszę się, że już piątek.
Dzisiaj czeka mnie sporo pracy na czas czego bardzo nie lubię. Przygotowałam sobie na tę okoliczność worek obranej marchewki. O tej porze roku jest smaczna, więc należy korzystać. Postawię sobie pełny talerz przy komputerze i w chwili nerwów będę chrupała.






Brak komentarzy:
Prześlij komentarz