Postanowiłam odpuścić sobie do świąt odchudzanie. Owszem bedę pilnowała się, ale bardziej skupię się na zdrowym jedzeniu niż na gubieniu wagi. Początek zimy to nie najlepszy czas na odchudzanie.
![]() |
| Śniadanie na leniwo |
![]() |
| Zakamuflowana marchewka z zeszłego tygodnia ;) |
![]() |
| Gulasz z kaszą gryczaną nieprażoną i pieczonymi buraczkami. |
![]() |
| Dla odmiany gryczana prażona i zasmażane buraczki. Niestety Żeberka, ale do wyboru miałam jeszcze pierogi i makaron.... |
![]() |
| Na kolację gorący barszczyk... |
![]() |
| ... i śledzie. |






Brak komentarzy:
Prześlij komentarz