Zapomniałam na wyjazd zabrać telefonów z aparatem co można zaliczyć do plusów bo nikt mi gitary nie zawracał. Jednak nie mam dokumentacji zdjęciowej przez 4 dni (a wcale nie jadłam dużo). Tak mi się wydaje. Miałam także sporo ruchu więc teoretycznie waga powinna iść w dół.Cieszę się ze słonecznej niedzieli. W planie mam uporządkować balkon w tym przesadzić pelargonie. Zdjęcie opok przedstawia balkon sprzed 2 lat, teraz nie ma czym się chwalić.
Zresztą sporo mam w planie. To taki polski-kobiecy styl odpoczywania.
Wieczorem będzie basen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz