Aż cztery razy sprawdzałam, czy dobrze widzę. Potem szybciutko pobiegłam do kuchni wstawić kolejną porcje kaszy jaglanej.
Pozostało:
4 dni do 26.07
1 kg do zrzucenia
wyrzucić ze słownika "nie ma szans"
Wcale nie byłam wczoraj taka święta. Zamiast na siłownię poszłam do kina, do tego był schabowy na obiad, reszta "chińczyka" na kolację i piwo wieczorem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz