- 1 dzień do 26 lipca
- 0,8 kg do stracenia
Niewiele jest do stracenia. Jednak co mam wykombinować aby do jutra zgubić ten niecaly kilogram?
Spróbuję:
- nieuprawiać intensywnych sportów (to akurat nie będzie trudne)
- mało jeść (hmmm)
- jeść produkty małoresztkowe (np. kleik/kisiel)
- dużo pić
- wieczorem zafundować sobie herbatkę z pokrzywy ;)
Zobaczymy czy się uda.
Za to wczorajszy dzień był bardzo grzeczny. Wieczorem przygotowałam 4 porcje składające się z kaszy, warzyw i ryb, które jadłam przez cały dzień w pracy.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz