piątek, 3 lipca 2015

Piątek 79,8 kg

Zostało mi 23 dni i do zrzucenia 2,4 kg, aby 26 lipca mieć 77,4 kg.
Muszę sobie przypomnieć o tym małym szczególe, aby się lepiej zmotywować. Najgorzej, że dużo siedzę i do tego podjadam słodycze, aby poprawić sobie humor, bo roboty nie ubywa, a czas goni.
Miałam sobie kupić chałwę, ale jak zobaczyłam, że to ponad 500 kcal na 100 g (a nie było mniejszej) to skusiłam się na wafelka 34 g i 170 kcal całości.
 W czwartek dominował kolor czerwony i dużo mięsa, którego bardzo mi się chciało.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz