poniedziałek, 3 lipca 2017

2017-06-28 Środa

Jako barista nie zarobiłabym na życie...
Wykorzystałyśmy ostatnie dni pogody. Rano trochę plażing, a potem 17 km Sianożęty - Latarnia Morska Gąski - Tymień. Ostatni odcinek z konieczności, bo znów komunikacja zaszwankowała.








Żarcie przepisowe:



Najlepiej smakuje w plenerze...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz