czwartek, 13 lipca 2017

2017-07-12

Drugi dzień kateringu za sobą. Muszę zabierać ze sobą marchewkę do podgryzania, bo porcje na przekąski są jednak skromne i podjadam to co mam pod ręką. W tym wypadku 175 g kabanosów i szlag dietę trafił.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz