czwartek, 20 listopada 2014

- 200g/dzień bez głodowania

Jajeczka zielononóżki od mamy Ani, zapomniałam już jakie są smaczne.
Praktycznie - ugotowałam 10 szt. trzymam w lodówce i podjadam co dzień.

Pozostałość rybki z dnia poprzedniego

Dużo. Zupa krem z pomidorów, na drugie gulasz + kasza jaglana + kapusta kiszona


Ostatnie 2 łyżeczki konfitury z truskawki
O 19.00 pół grapefruita
W środę rano 80,8 kg

Klasyczne śniadanie z Biedronki :)

150 g łososia gotowanego na parze + kasza jaglana + sałata z rukolą i pieczarkami

Obiad nr 2 jw.
Był przeznaczony na następny dzień, ale postanowiłam że skończę coś w pracy, więc się skusiłam.

19.00 przekąska na zmianę ze styropianem

No właśnie, nie miałam nic już więcej jeść. Wróciłam do domu po pierwszej prosto do łóżka,
Ale o 2.30 zrobiłam sobie jednak 2 kromeczki z żółtym serem, masełkiem, ketchupem i ogóreczkiem.
dopiero wtedy mogłam spokojnie pójść spać.
Czwartek rano 80,6 kg
Idealnie :0)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz