niedziela, 2 listopada 2014

Posobotnio

Rano 81,8 kg
L
w takim razie mam do schudnięcia 2 kg w ciągu tygodnia.
Nawet przeprosiłam się dzisiaj z kaszą jaglaną.
Wczorajszy dzień można zaliczyć do udanych. Choć nie obeszło się bez łakomstwa, za które przyjdzie mi odpracować.

Śniadanko

Na drugie śniadanie miseczka zupy krem z pomidorów

+ druga miseczka tej samej zupy

Trochę podjadłam sałatki z brokuła i pomidorów

Reszta do lodówki, na wypadek gości co z cmentarza będą wracać

Na obiad nie miałam nic przygotowane, więc na szybko spaghetti 

A że smakowało z pesto to dorzuciliśmy repetę

Goście nie chcieli jeść

Na szczęście drineczkiem nie wzgardzili, a ja oczywiście do towarzystwa...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz