czwartek, 27 listopada 2014

Czwartek rano 80,2 kg
Nieźle, jak przypilnuję to uda mi się utrzymać plan!
W środę w ciągłym biegu, nie za wiele zjadłam, ale za to bardzo smacznie :)


Znów zawartość szuflady okazała się zbawienna.
Zjadłam całe 1 opakowanie przez cały dzień.



Udka kurczaka gotowane na parze + kasza jaglana + mizeria
Przed zakupami spożywczymi należy coś zjeść ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz