![]() |
| Plan był ambitny. Jak zawsze. |
![]() |
| Ale niestety po takim śniadaniu 2 godziny później byłam już głodna. Tak mnie to zirytowało, że zrobiłam sobie porządny obiad. o 11.00 |
![]() |
| Nawet zafundowałam sobie przepisowe 2 kawalki czekolady. |
![]() |
| O 14.00 planowany obiad na wyjściu |
![]() |
| 17.00 - do późnej nocy. Styropianek |
![]() |
| Ostatnie jabłko |
![]() |
| 20.40 Kolacyjka. Siedziałam nad projektem do rana, więc jak znalazł coś na ciepło. |








Brak komentarzy:
Prześlij komentarz