sobota, 31 stycznia 2015

Poniedziałek 82,6 kg

Sprawdza się stara prawda, że brak snu, stres i byle jakie jedzenie nie sprzyjają odchudzaniu.
Mam na swym koncie kilka zarwanych nocy, że w niedzielę już niewiele jadłam, a mimo to nie ma efektów na wadze. Mam tą satysfakcję, że coś poszło do przodu i wysiłek nie poszedł na marne :)

Studenckie śniadanie w kantynie opolskiej.
Żeby nie tracić czasu, powtórka do kolokwium w trakcie obiadu


Na kolację zamiast jedzenia pół butelki wina przed spaniem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz