- 19 dni
- 7,4 kg do zgubienia.
Niestety. Skok wagi nie jest skutkiem wczorajszych ćwiczeń, ale wczorajszego obżarstwa i pijaństwa. Wyjątkowo nie pasuje mi ten katering. Ciągle chodzę godna i rozdrażniona. Dzisiaj dostałam jakąś sałatkę więc może będzie lepiej.
![]() |
| To już drugie śniadanie. Pierwsze zapomniałam sfotografować. |
![]() |
| Dodatek do obiadu :( |
![]() |
| Ponieważ spieszyłam się na spotkanie z koleżanką, której dawno nie widziałam zjadłam coś na szybko po drodze. |
![]() |
| 2 cydry w oczekiwaniu na koncert |






Brak komentarzy:
Prześlij komentarz