- 13 dni
- 7,0 kg do zgubienia
- 0,0 chęci odchudzania (nadal)
Przeprosiłam się ze swoimi pojemniczkami. Lubię je bo łatwo, szybko i poręcznie.
![]() |
| Owsianka na wodzie |
![]() |
| To do pracy. Brązowy ryż + warzywa i mięso gotowane na parze. Desperacja prawdziwa. Na szczęście smaczna. |
![]() |
| Od dwudziestej do północy biegałam po budowie więc gorący posiłek z czosnkiem i imbirem zjedzony wcześniej do tego ciepły golf + kurtka i żadne zimno mi nie groźne. |
![]() |
| Profilaktycznie gorące piwo z imbirem przed snem. Czy pomogło? Nie wiem. Ale spałam rewelacyjnie do samego rana ;) |





Brak komentarzy:
Prześlij komentarz