środa, 21 października 2015

Środa 79,2 kg

Następny etap czyli 26 października cel 71,4 kg. Pozostało:
  • 5 dni
  • 7,8 kg do zgubienia
  • Nienawiść do odchudzania
Ogólnie mam za dużo na głowie i cierpię na brak czasu. Postanowiłam więc "wyprostować" i zakończyć wszystkie zaległe tematy do końca roku. Niestety robię to kosztem ćwiczeń co widać na wadze. Ale kiedyś się wezmę... ;)
Wczoraj zapomniałam komórki więc nie sfotografowałam wszystkich potraw. Dopiszę je ręcznie. Podsumowując to bardzo dużo zjadłam.

Tutaj był jeszcze obiad kupiony (niezbyt szczęśliwie). Wołowina po meksykańsku z białym ryżem oraz kurczak z warzywami gotowany na parze po południu.


W planie był to ostatni posiłek...

... ale tak bywa jak się gotuje na wieczór.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz