czwartek, 5 listopada 2015

Czwartek 79,0 kg

Dzisiaj krótko, bo znów muszę lecieć. Cały dzień wczorajszy na wyskich obrotach, nie było czasu ani chęci jeść. Jak opadła adrenalina przypomniał się żołądek o swoje. I to z nawiązką.



W trakcie zamawiania, prez telefon brzmiało to dosyć dietetycznie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz