Noszę się z zamiarem usunięcia wagi z zasięgu ręki. Miałam się nie ważyć codziennie, ale skoro stoi ta waga pod łóżkiem i przez ostatni rok codziennie rano na niej stawałam, to robię to odruchowo. Najlepiej byłoby wynieść ją do piwnicy. Każde inne miejsce w mieszkaniu jest nie dosyć daleko.
Niedziela była prawdziwie niedzielna :)
 |
| Na śniadanie rosołek. Skoro je się śniadanie o 12.00 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz