Kolejny dzień bez ważenia. Myślałam, że będzie mnie korciło. Jednak wytrzymuję bez wiedzy ile mi ubyło/przybyło.
Za to jestem ciekawa jak to będzie. Staram się jeść dużo warzyw. Trochę kuleję ze sportem. No i niestety korci mnie na coś słodkiego. Wczoraj zamiast pączka skusiłam się na owocowe jogurty. Aż 3 razy. Delektowałam się z dziką przyjemnością.





Brak komentarzy:
Prześlij komentarz