środa, 11 listopada 2015

Podsumowanie. Runda II - miesiąc 5

Z dużym opóźnieniem piszę to podsumowanie, ale uważam że jest ono potrzebne.

Niestety zamiast schudnąć znów przytyłam. Tym razem na szczęście tylko 1 kg.
Dla przypomnienia, po serii idiotycznych metod odchudzania, które i owszem były na początku bardzo skuteczne po 2 miesiącach przestały działać. Do tego nabawiłam się apatii i wiecznie byłam zmęczona. Złe samopoczucie popsuł jeszcze catering niedostosowany do pory roku. Cięgle chodziłam głodna i miałam napady obżarstwa, głównie na słodycze.

We wrześniu planowałam nadgonić i chciałam zgubić 8 kg w ciągu 30 dni. Czyli 26 października powinnam mieć 71,4 kg. W efekcie było 80,4 kg
Teraz mam dylemat ponieważ do końca całości pozostało:
  • niecały miesiąc do 26 listopada
  • nierealny cel aby osiągnąć 69,4 kg
Wyglądałoby, że przez 30 dni powinnam stracić 11 kg. Nie będę szalała. To byłoby głupie. Po ostatnich złych doświadczeniach postanowiłam wrócić do normalnej zdrowej diety. Nie mam ochoty na kolejne zmęczenia i stany depresyjne.

Dzisiaj jest 11 listopada i postanowiłam do 26 listopada (15 dni) stosować dietę na bazie kasz i dużej ilości warzyw. Głownie ciepłe posiłki z uwagi na podłą pogodę za oknem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz