Prawdziwy nałogowiec (czyli ja) potrafi przejść o 23.15 od Dworca Gdańskiego do ul. Smoczej (ok. 2,5 km) odwiedzając wszystkie monopolowe po drodze w poszukiwaniu mleka do porannej, niedzielnej kawy.
Dziwi mnie tylko, że jak by nie patrzeć w centrum stolicy o północy nie można kupić mleka. Wódy za to do wyboru do koloru...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz