środa, 10 lutego 2016

Wtorek 2016-02-09

Jest dobrze. Mam kolejny dzień, w którym udało się utrzymać siebie w ryzach. Trochę pomogła przyjaciółka, a trochę kuzynka, a trochę blog, bo przecież fajnie jest się pochwalić, że coś mi się udało.

9.00 Śniadanko.

12.00 Obiad 1 danie

Obiad 2 danie. 

16.00 sushi z kaszy jaglanej.
Wczoraj bylo z łososiem, awokado i ogórkiem konserwowym.
Akurat to miałam.
 Przepis na sushi

19.00 Kolacja.
Bardzo niedopasowane. ale i tak zjadłam.
Chleb z masłem i czosnkiem idealny na chore gardo i przeziębienie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz