czwartek, 9 października 2014

Jajka

Rano było 80,6 kg [Ufff]
Więc tak, ekologiczne jajka są zdrowe
pod warunkiem, że są świerze.
One nie psują się tak szybko, ale te jak włożyłam
do garnka z wodą wypłynęły.
Popatrzyłam na opakowanie: 22.08.2014
Dobrze, że nie popękały w czasie gotowania,
bo by mnie sąsiedzi z bloku wygonili.

Staram się jeść jajka z chowu ekologicznego.
A zasugerowała mi to pewna pani ginekolog
 w 100% zgadzam się z nią.
Kura to żywy organizm, który podlega prawom natury.
Jest stworzona, aby znosić 1 jajko dziennie lub rzadziej.
Nie znosi jajek jak jest zimo i jak jest zestresowana.
Zdaję sobie sprawę, żeby produkcja masowa była opłacalna należy zmusić to stworzenie do znoszenia regularnego bez przerw.
A jak? Oczywiście faszerując je hormonami.
I nikt mi nie wmówi, że te hormony nie będą działać na mój organizm jak zjem jajko.
Dlatego staram się kupować te z nr "0" na początku, lub od znajomej.
Te od koleżanki są oczywiście idealne, zwłaszcza latem, ale ze sklepu także są niezłe.
8.00 + kawa :)

11.00


14.00 i do domu daleko :(
dlatego skusiłam się na
bułkę z makiem na Pl. Bankowym.
Miała dużo maku(nietypowe ostatnio).
Wprawdzie dla mnie
za słodka, ale pół zosawiłam
na podwieczorek i była do kawy.
Jak dotarłam do pracy zjadłam
gulasz+kasza gryczana+surówka z rzepy i papry










18.00 Kolacyjka przed basenem







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz