Paskudnie w górę. Wprawdzie dzień wcześniej byłam na basenie i dałam sobie w kość to mogłam podnieść wagę, ale jest to dla mnie stan niepokojący.
Zabrakło mi motywatora. Pani dietetyczka obiecała w ciągu 4 dni przesłać mi dietę, a tu już minęły 2 tygodnie i nic :(
![]() |
| Tak pałaszuję, że zapominam zrobić zdjęcie |
![]() |
| To proszę przemnożyć x3 :( |
![]() |
| To x 2 (bez kasztanów) |
![]() |
| To co ja ostatnio pisałam o słodkich napojach? Przed tym była sałatka z kurczakiem |
![]() |
| Przynajmniej na koniec coś przepisowego. |





Brak komentarzy:
Prześlij komentarz