środa, 15 października 2014

Priorytety

Rano 81,2 kg
J

Postanowiłam poukładać sobie priorytety w życiu (głowie). 
Wstałam z takim mocnym postanowieniem. Idąc do pracy myślałam, wychodzę punktualnie z pracy, więcej dbam o zdrowie, sport, więcej czasu dla siebie, odpoczynku etc. etc.
Wróciłam z pracy 22.30 

Z jedzeniem też nie najlepiej. Drożdżówka ze śliwkami (pycha) + 2 rwańce maślane + 2 bułeczki otrębowe.
Dopiero obiad normalny ok 13.30, potem długo, długo nic, 19.30 papryka czerwona odkryta w przepastnej szufladzie, a dopiero na kolację grahamka z łososiem i twarożkiem i oczywiście nim doszłam z biedronki do domu wsunęłam rogalika  K 

Jutro i piątek będzie gorzej bo jadę na szkolenie, a tam same pyszności dają.
Trzymajcie za mnie kciuki.
Zrazy wieprzowe z kaszą gryczaną i buraczkami

Nie kłamię

I oczywiście przy fb skonsumowane



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz