środa, 8 października 2014

Pomocnik w odchudzaniu - YERBA MATE

YERBA MATE
koledzy nazywają "błotko"
Rano 81,0 kg
Tak się wystraszyłam, że dzisiaj już nie pozwoliłam sobie za dużo.
Odstępstwem było jabłko o 22.20, ale głód nie dałby mi spać, oraz paluszki rybne. Ale nie miałam nic na szybko do zrobienia.

W takim dniu jak dzisiaj pomaga mi yerba mate.
Naprawdę hamuje uczucie głodu.
Jest to roślina lecznicza i nie piję jej codziennie,
ale i tak dość często zamiast kawy.
Ma sporo minerałów i witamin, ponadto podnosi ciśnienie.
Dla mnie idealne.
I co najważniejsze zbawiennie działa na moją wątrobę, podobno również na nerwy i układ krążenia oraz ma silne zdolności antyoksydacyjne.
Więc na zdrowie.

Poza tym dzień bez sensacji :)

Śniadanko

II Śniadanko (już tłumaczę)
2 liście sałaty, pół pomidora, 2 jajka, kasza gryczana.
desperacja prawdziwa.

Obiad
Gulasz wołowy z kaszą gryczaną
i surówka z rzodkiewki lodowej

18.00 jedno z moich ulubionych dań
zimna sałata, a na niej gorące dodatki.
tym razem ryba
18.15
Repeta :)





.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz