wtorek, 21 października 2014

Na szybko

Witajcie!
Dzisiaj na szybko bo lecę z nóg.
Rano było 81,4 kg
Uff!

6.00 Śniadanko w moim stylu

12.15 A to włoska restauracja we Włochach :)
Nie wygląda ciekawie, ale jak smakowało.
Nie pamiętam nazwy: szpinakowy makaron, z grzybami, kurczakiem
i to w takim śmietanowo-serowym sosie.
Przepyszne.

18.00 Zaraz zrobię kolację. Z Włoch na Pragę jechałam prawie 2 godziny.
Tęsknię za rowerkiem :(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz