Nie pytajcie jak to się stało.
Cały dzień jadłam. A wieczorem nawet wypiłam piwo. Dużo jedzenia nie sfotografowałam więc dopiszę tylko, o ile pamiętam co.
Więc na śniadanie w domu były 2 jajka gotowane na twardo.
Tu były 2 jajka + 2 garście orzechów brazylijskich.
O 23.00 piwko :)





Brak komentarzy:
Prześlij komentarz