poniedziałek, 1 czerwca 2015

Poniedziałek 80,6 kg

Pomimo planowanego dnia wieprza tendencja w wadze nadal spadkowa. Niedziela zapowiadała się dniem zmarnowanym, więc i humor rano mi nie dopisywał. Na szczęście ułożyło się wszystko dobrze.
W Pendolino były 2 takie kanapki i 200 g truskawek,
które zapomniałam sfotografować.

Rewelacyjne ruskie w uczelnianej kantynie

Na poprawę nastroju przed kolokwium.
Z kolokwium byłam zadowolona

Kolacja

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz